fot. G. Habrom-Rokosz |
Na potrzeby akademii powstały piosenki spółki nauczycielsko-uczniowskiej. Dobre, bo znają życie ucznia z pierwszej ręki!
Piosenki o nas!
Piosenka
1.
Słowa
- J. Molęda; muzyka – Tymoteusz Pawłowski
Prawykonanie:
Adrian Flak, Tymoteusz Pawłowski –
wokal, Tomek Lis - gitara
Deklarację
już złożyłeś, w domu święcie przekonani
Że
matura to formalność, wszystkie drzwi pootwierane
Że
z biologii dziewięćdziesiąt, z rozszerzonej matmy stówa
Że
wystarczy trochę przysiąść, wziąć się w garść i pozakuwać.
Ojciec
mówi -„będziesz chirurg”, „ginekolog”- twierdzi wujek,
„Wielką
kasę zrobisz szczylu – dolce vita się szykuje!”.
Ciocia
Hela już się cieszy -„przecież jasne to jak słońce,
Będziesz
Tomciu mieszkał u mnie, studiując na
Jagiellonce.”
„Będę
robić Ci obiadki i pilnować, byś miał ciszę
A
wieczorem przypilnuję, byś na miasto mi nie wyszedł”.
Deklarację
już złożyłeś, w domu święcie przekonani,
Że
matura to formalność, wszystkie drzwi pootwierane.
Że
z biologii dziewięćdziesiąt, z rozszerzonej matmy stówa
Że
wystarczy trochę przysiąść, wziąć się w garść i pozakuwać.
Wszyscy
w domu w ciebie wierzą, wujek się pochwalił w barze,
Lecz
co, jak się z prawdą zderzą, że ty o czymś innym marzysz.
Ojciec
powie -„nie rżnij głupa”, matka -„Tomciu, ja nie wierzę”
Wujek
się zaleje w trupa, ciocia zejdzie, mówię szczerze.
I
powiedzą, że zgłupiałeś, jesteś matoł, głąb i cielę,
A
ty całe życie chciałeś zostać, ech..., nauczycielem!
Piosenka
2.
Słowa
- J. Molęda; muzyka – Tymoteusz Pawłowski
Prawykonanie:
Tymoteusz Pawłowski, Tomek Lis - gitara
Jeszcze tylko pół roku
I opuszczę te mury
Boję się jak wyroku
Rezultatów matury.
Czas tak jakoś upłynął
Na imprezach na próbach
Na wypadach do Dino
Każda przerwa jest długa.
Jeszcze tylko pół roku
I świat stanie otworem
A ja stoję w rozkroku
Nie wiem gdzie się wybiorę.
Czas tak jakoś upłynął
Na siatkówce i koszu
Jeśli skończę pod Dino
Sypnij mi groszem proszę.
Jeszcze tylko pół roku
Moje byłe dziewczyny
Od indeksu pół kroku
Miesiąc od medycyny.
Czas tak jakoś upłynął
Na noszeniu dziennika
Idą sobie w dal siną
Sny o todze prawnika
Jeszcze tylko pół roku
Kumple pójdą na prawo
Ja pod Dino z łzą w oku
I kieszenią dziurawą.
Czas tak jakoś upłynął
Na imprezach na próbach
Na wypadach do Dino
Każda przerwa jest długa.
Jeszcze tylko pół roku
Więc się w końcu przyłożę
I uniknę wyroku
Wszystko zdarzyć się może.